Pages

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Rozdział 4

W stajni krzątało się trzech młodzieńców. Właściwie to nie krzątało, tylko z wielką niechęcią odbywało karę. Trzech zakapiorów boleśnie ukaranych przez Metis. Dwóch brunetów przyglądało się, jak srebrnowłosy wygarnia obornik.
- Te, wozignojek, uważaj, bo ci nawóz leci na spodnie. -zawołał z boksu obok Endymion.
- Uważaj lepiej, bo się zaraz utopisz! - odgryzł się Diamand. Rzeczywiście, w boksie było już wody po kolana. Endymion szybko zakręcił dopływ wody.
- Jak ja to teraz wypompuję? - brunet drapał się po głowie
- Nie wiem jak, ale zaraz wyczochrasz i utopisz wszystkie swoje wszy - dogryzł dotąd milczący Seyia.
- Te, Janko muzykant, może pomachasz swoją gitarką i wychlapiesz jej trochę - zawołała pozostała dwójka chórem.
- Od gitary wam wara. - długowłosy rzucił się w kierunku pozostałych. Ich zapędy ostudził damski głos.
- Znowu chcecie poznać smak kary wymierzonej przez Metis?
Panowie natychmiast odwrócili głowy w kierunku dochodzącego głosu.
- Haruka! - zawołali chórem na widok siedzącej na pniu blondynki. - Wynoś się stąd jeśli ci życie miłe.
- Bo co? Boisz się, że pokona cię dziewczyna? - zapytała podchodząc do Diamanda.
- Ja... nie... tylko... - jąkał się srebrnowłosy. Pozostali też nie palili się do jakiejkolwiek walki.
- To może zawieszenie broni? Oczywiście tymczasowe - szybko dodała Haruka. - W zamian pomogę wam pozbyć się wody z boksu zanim wparuje tu Amphtrite. A wiecie, co ona może wam za to zrobić...
Trzech młodzieńców skinęło potwierdzająco głowami. Haruka podeszła do boksu i otworzyła drzwi. Woda natychmiast zaczęła spływać i po chwili nie było po niej śladu.
- Tylko tyle trzeba było zrobić? Przecież każdy przedszkolak by na to wpadł - wypalił Seyia.
- Właśnie. Przedszkolak. A wy nie. - Haruka odwróciła się w kierunku wyjścia ze stajni. - Aha, jeszcze jedno - trzymajcie się z daleka od Kociątka, to znaczy Serenity.
Po tych słowach wyszła. Pojawiła się z kolei Amphitrite. Zrobiła oględziny stajni i powiedziała.
- Dobrze się spisaliście chłopcy. Do zobaczenia jutro.
Panowie wyszli na słoneczną polankę nieopodal Pałacyku. Każdy z nich dojrzał wygrzewającą się na balkonie blondynkę uczesaną w charakterystyczne koczki na czubku głowy. Wszyscy również pomyśleli o tym samym: Będziesz moja.

Rea pospiesznie przeszła do swojej komnaty. Nie mogła pozwolić, aby Chronos zorientował się w jej poczynaniach. Otworzyła okienko.
- Chaosie, ukochany, czy mnie słyszysz?
- Słyszę. Czy zrobiłaś to, co ci kazałem? - jego głos przypominał skrzek ropuchy zmieszanej z krakaniem wrony.
- Tak, cztery planety lśnią, a cztery wojowniczki asteroid są mi posłuszne. Właśnie wysłałam je w kierunku planet.
- To dobrze ukochana. Bardzo dobrze. Kiedy się zmaterializuję...
- Wiem, będziemy na zawsze razem.
Po tych słowach posłała buziaka w przestrzeń i zamknęła okienko. Była przekonana, że jej knowania nie wyjdą na jaw. Nie doceniła jednak tej, która wepcha się wszędzie - gadającej kotki, która została pozbawiona mocy zmiany w człowieka. Tej, która zawsze mówiła prawdę, choćby najbardziej okrutną - Diany.

_________________________________
Nadeszła kolej na kolejne wojowniczki. Tym razem będą to mieszkanki Księżycowego Pałacu.

Sailor Melpomene 

Asteroida opiekuńcza: Melpomene
Symbol: 
18 Melpomene symbol.svg
Położenie: osiemnasta planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Melpomena lub zdrobniale Mel
Moc: śpiew i sztuka teatralna
Kolory: odcienie różu

Z pozoru delikatna i pobłażliwa. Tak naprawdę twarda, choć bardzo uczuciowa. Sprawowała nadzór nad Księżycowym Pałacem i jego mieszkankami.

Sailor Egeria

Asteroida opiekuńcza: Egeria
Symbol: 
13 Egeria symbol.svg
Położenie: trzynasta planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Aegeria
Moc: doradzanie i woda
Kolory: biały i błękitny

Podopieczna: Ami
Niezależna i twardo stąpająca po ziemi. Odzywa się tylko wtedy, kiedy ma do powiedzenia coś ważnego.  Nigdy nie odmawia porad.

Sailor Astraea

Asteroida opiekuńcza: Astraea
Symbol: 
5 Astraea Symbol.svg lub 5 Astraea symbol alternate.svg
Położenie: piąta planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Astraia
Moc: sprawiedliwość
Kolory: żółty

Podopieczna: Rei
Zawsze gra fair. Szczera do bólu. Trzymająca się wyznaczonych zasad i ściśle je przestrzegająca.

Sailor Flora
Asteroida opiekuńcza:Flora
Symbol: 
8 Flora Astronomical Symbol.svg
Położenie: ósma planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Chloris
Moc: kwiaty
Kolory: zielony

Podopieczna: Makoto
Kochająca wszystkie rośliny. Jeżeli już wejdzie do ogrodu, nie wyjdzie aż nie wprowadzi tam swoich porządków. Apodyktyczna, ale troskliwa i sumienna.

Sailor Fides

Asteroida opiekuńcza:Fides
Symbol: 
37 Fides symbol.svg
Położenie: trzydziesta siódma planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Fides
Moc: zaufanie i wierność
Kolory: beżowy

Podopieczna: Minako
Swoje więzi buduje na zaufaniu, stąd też łatwo ją zranić, jak również  łatwo znaleźć w niej sprzymierzeńca. Naiwna, ale opanowana.

Sailor Irene

Asteroida opiekuńcza: Irene
Symbol: 
14 Irene symbol.svg
Położenie: czternasta planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Eirene
Moc: pokój
Kolory: odcienie zieleni

Podopieczna: Serenity
Najbardziej pacyfistycznie nastawiona ze wszystkich wojowniczek. Walczy tylko wtedy, kiedy nie ma innego wyjścia.

Sailor Victoria

Asteroida opiekuńcza: Victoria
Symbol: 
12 Victoria symbol.svg
Położenie: dwunasta planetoida Pasa głównego planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem
Imię: Nike
Moc: zwycięstwo
Kolory: złoty i żółty

Podopieczna: Serenity
Gdzie się pojawi, tam nie ma mowy o przegranej. Tworzy tandem szczęścia z Fortuną.

2 komentarze:

  1. ach ta Haruka ha ha ha uwielbiam ją :) a panowie no proszę będzie bardzo ciekawie hahaha cała trójka upatrzyła sobie Serenity jestem bardzo ciekawa który będzie jej wybrankiem czekam więc niecierpliwie na ciąg dalszy a wojowniczki też wyglądają ciekawie :) pozdrawiam fanka 12

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeny....a Ci znowu....-kocham ich!
    Ja oczywiście jestem całym sercem za Seiyą...heheheheh. Ciekawe, co dalej będzie?Dlatego czekam z niecierpliwością!
    Uśmiechu!
    Anyżek ;)

    OdpowiedzUsuń