Uśmiech. Tak, teraz mogę się uśmiechać. Kiedyś tak nie było, jednak od kiedy czuję ochronę Kryształowej Wieży, mam jakąś wewnętrzną pewność, że wszystko, co złe minęło. Co prawda jestem księżniczką, jednak w każdej chwili mogę stać się wojowniczką. Jedną z najpotężniejszych w tej galaktyce. Tymczasem jednak każdego dnia modlę się, tak, jak kiedyś moja mama, o to, żebym już nigdy nie musiała walczyć. I o to, żebyś ty mógł po raz kolejny z radością mnie spotkać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz