Taki mały motyw muzyczny do tego rozdziału tu.
Miłej lektury :)
______________________
Stała się dla mnie całym światem. Nie mogłam się na nią napatrzeć. wyglądem przypominała mnie, ale jej oczy... Były takie same jak jej ojca. Zewsząd napływały gratulacje. Mnie zaś spokojem napełniała świadomość pokoju w galaktyce. Gdzieś jednak czaił się niepokój związany ze słowami tego, który mnie najboleśniej zranił...
Dni płynęły leniwie. Większość czasu Selena spędzała opiekując się córką, ku niezadowoleniu piastunek. Jednak ona po prostu nie chciała jej spuszczać z oka. Z jednej strony wiedziała, że w pałacu jest bezpieczna, jednak... Po prostu coś nie pozwalało jej tego zrobić. Czuła, że coś się stanie. Coś, co zaważy na jej przyszłości. Tymczasem Poszczególne planety przybywały, aby zobaczyć przyszłą władczynię. Pokój dziecięcy był już pełen zabawek. Kiedy Selena myślała, że to koniec, niespodziewanie przybyła para królewska z Ziemi. A wraz z nimi ich syn. Selena musiała przyznać, że mały Endymion zrobił na niej wrażenie. Jak na swój wiek pięciu lat był bardzo mądry. Trochę ją zaniepokoiło to, jak patrzył na Serenity. Normalnie uśmiechnięta dziewczynka nagle przybierała dość zamyślony wyraz twarzyczki. Wydawało się, że mogliby tak sobie patrzeć w oczy bez końca... Najbardziej zdumiewająca była jednak jej reakcja po ich wyjeździe. Serenity rozpłakała się żałośnie i nie dało się jej w żaden sposób uspokoić... Tymczasem do pałacu przybył kolejny, niespodziewany gość...
Mogłam się tego spodziewać. Takie osoby jak ona nigdy nie odpuszczają. I ona śmie się mienić moją siostrą... Cóż, może i stworzyła nas jedna osoba, ale jakoś nigdy nie czułam z nią żadnej więzi. Zresztą jak pokazał czas, kiedy ja tworzyłam i budowałam, ona niszczyła. Miała wszystko, dostała w prezencie królestwo i otaczających ją ludzi, po czym obróciła to wszystko niemal w pył. Ja z kolei nie miałam nic i nikogo... W każdym razie kiedy Nehelenia zobaczyła, że nic nie ugra, rzuciła na Serenity swoją klątwę. Nie miałam wyboru i poświęciłam najpiękniejsze lustro w całym pałacu...
Serenity rosła. Z biegiem dni i miesięcy stawała się coraz bardziej śliczna. Zresztą wszyscy w pałacu pozostawali pod jej urokiem. Jednak po wpadkach z Nemesis i z Nehelenią postanowiła wzmocnić ochronę pałacu, jak i samej księżniczki. Cztery wojowniczki zawsze były gdzieś w pobliżu. Selena jednak coraz częściej myślała o jej ojcu. Była bardzo ciekawa, jak by zareagował na jej śliczne oczka i uśmiech. Ciekawiło ją, jaki byłby jego stosunek do niej. Wiedziała, że byłaby przez niego kochana, jednak nie mogła sobie wyobrazić go w roli surowego ojca, który egzekwuje wszystkie obowiązki od niej. Zresztą przypuszczała, że wystarczyłoby jedno spojrzenie w jej oczka... Tak samo, jak Endymionowi. Tak, ten chłopiec stawał się bardzo podobny do jej ojca. W końcu jakieś więzy krwi ich łączyły...
Serenity miała pół roku. Radośnie gaworzyła, kiedy próbowałam wyplątać lśniący łańcuszek ze swoich włosów. Kiedy mi się to już częściowo udało i półksiężyc na moim czole się przekrzywił, nagle się rozpłakała. Nie wiedziałam, co się dzieje. Nagle na jej czole pojawił się złocisty znak.Była taki sam, jak półksiężyc w moim łańcuszku. Mała dalej płakała. Nie wiedziałam, co robić i niechcący pociągnęłam oswobodzony kawałek łańcuszka. Półksiężyc wrócił w poprzednie położenie. Kiedy tylko tak się stało, Serenity zamilkła. Tak, musiałam to przyznać. Ta mała miała dar przekonywania. łańcuszek został...
Ika to opowiadanie jest super! Mało jest w necie wątków o dzieciństwie Serenity a Ty w ciekawy sposób to przedstawiasz. Czy ojciec Serenity jest spokrewniony z Endymionem? I jak ma na imię? Pozdrawiam i czekam na więcej. Marta :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten obrazek małej Serenity :D Uwielbiam go (tak jak obrazek małego Endymiona)
OdpowiedzUsuńOd ciekawej strony wszystko ujęte.
I tak jakoś się spodziewałam pokrewieństwa między ojcem Serenity a Endymionem... Naprawdę jakoś tak czytając pierwszy raz o jej ojcu wpadło mi do głowy pokrewieństwo ^^
Dzisiaj może spróbuję zacząć pisać nagrodę ;)
bardzo ciekawy rozdział :) i słodki ten obrazek przedstawiający malutką Serenity :) fanka 12
OdpowiedzUsuń